Kolarskie emocje w Rawie Mazowieckiej

W ostatni weekend w Rawie gościliśmy dwie duże imprezy rowerowe organizowane przez Cezarego Zamanę. W sobotę po raz siódmy odbył się w Rawie jeden z największych maratonów rowerowych w Polsce, Cisowianka Mazovia MTB Marathon. Był to XIV etap tych zawodów w sezonie 2017. Mimo nienajlepszych prognoz pogoda okazała się łaskawa dla rowerowych maratończyków. Na trasach Hobby, Fit, Mega i Giga wystartowało ponad 600 zawodniczek i zawodników w tym ponad 20-osobowa grupa z Rawy Mazowieckiej.

Na dystansie Hobby wystartowało 10 młodych rowerzystów z naszego miasta. 9-kilometrową trasę tego wyścigu najszybciej pokonali Hanna Winnicka i Jakub Kłos. 33-kilometrową trasę dystansu Fit przejechało 16 zawodników z Rawy Mazowieckiej. Zwycięzcą tej kategorii został Michał Fydrych (Rawska Grupa Kolarska). Na dystansie Mega (57 km) w klasyfikacji na najlepszego mieszkańca Rawy zwyciężył Adam Młynarczyk (Rawa MTB). O atrakcyjności trasy w Rawie niech zaświadczy wypowiedź jednego z zawodników - Można śmiało powiedzieć, że trasa w Rawie Mazowieckiej stanowiła kwintesencję jazdy MTB. Cezaremu Zamanie i jego zespołowi udało się wyczarować w centralnej Polsce trasę, której ze świecą szukać na innych zawodach.

Nie mniejsze emocje zapanowały również podczas zmagań najmłodszych rowerzystów (od 2 do 6 lat) startujących na rowerkach biegowych w wyścigu Mni-Mini + Mazovia.  Na specjalnie przygotowanej trasie ścigało się 27 zawodników w tym 10 osobowa grupa dzieci z Rawy Mazowieckiej. Widać że Cezary Zamana jako główny organizator tej wspaniałej imprezy sportowej dba, by każdy miłośnik dwóch kółek znalazł coś dla siebie i swojej rodziny.  

W niedzielę swoje możliwości mogli sprawdzić miłośnicy rowerów szosowych rywalizując w wyścigu Cisowianka Roud Tour na dystansach długości 40 i 60 km. Również ta trasa została znakomicie przygotowana przez zespół Cezarego Zamany.  Podczas wyścigu można było więc śledzić wiele akcji inicjowanych przez zawodników, którzy starali się zaskoczyć konkurencję i wypracować przewagę. Powodzenie przyniosły dopiero ataki podejmowane na kilka kilometrów przed metą. To wtedy kolarzom na obu dystansach udało się odskoczyć na bezpieczną odległość i dowieźć ją do mety. Również i ten wyścig cieszył się uznaniem wśród startujących. Cezary Zamana, który sam wystartował w jednym z wyścigów opowiada - Wiem od zawodników, jak bardzo podobały się im szosowe zmagania w Rawie Mazowieckiej. Już sama analiza osiąganych prędkości pokazuje, jak znakomicie się tutaj jeździ. Gdy dodamy do tego jeszcze znakomite wsparcie od policji zabezpieczającej drogę oraz doping lokalnych kibiców, otrzymujemy wyborną miejscówkę do jazdy. Jestem przekonany, że na rawskich szosach będzie można spotkać wielu szlifujących swoją formę kolarzy.

Zapraszamy więc do Rawy zawodników MTB i kolarzy szosowych nie tylko przy okazji wyścigów Mazovii, ale także na treningi i szlifowanie formy przed sezonem startowym.

• autor: Z. Urbański